Wydrukuj tę stronę
11 kwiecień 2022

Polska w OBWE cz. II

Okres przewodnictwa Polski w OBWE  w 1998 r. przypadł w szczególnie trudnym politycznie okresie dla Europy (wydarzenia w Kosowie i na Białorusi). Wymagały one od Polski dużego zaangażowania oraz wysokich umiejętności dyplomatycznych.

 Autorka: Paulina Stocka 

 

Przewodnictwo Polski w OBWE w 1998 roku.

W 1998 roku przewodniczącym OBWE został ówczesny polski minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek. W odpowiedzi na interpelację posła Jerzego Jaskierni z dnia 11 grudnia 1998 r. w sprawie roli OBWE w zapewnieniu bezpieczeństwa europejskiego, minister spraw zagranicznych podkreślił, że przewodnictwo Polski w OBWE przyczyniło się do korzystnych przemian demokratyzacyjnych na całym obszarze objętym działalnością Organizacji, a w szczególności w krajach powstałych w wyniku rozpadu ZSRR.

 

Działano aktywnie na rzecz wygaszenia konfliktów lub utrzymania pokoju w takich rejonach jak Kosowo, Zakaukazie, Tadżykistan, Albania czy Mołdawia, oraz podjęto szereg działań mających na celu promocję demokracji w Bośni i Hercegowinie, Chorwacji, na Słowacji i Białorusi. OBWE pod polskim przewodnictwem spełniała rolę moderatora w krajach bałtyckich i w Ukrainie. Osiąganiu powyższych celów służyły inicjatywy przewodniczącego, takie jak otwarcie kilku nowych biur i reprezentacji OBWE w terenie, wizyty składane w miejscach konfliktowych, mediacje i negocjacje pomiędzy stronami konfliktu oraz inicjatywy podejmowane na forum Stałej Rady OBWE w Wiedniu.

 

19 stycznia 1999 r. Komisja Spraw Zagranicznych, obradująca pod przewodnictwem posła Czesława Bieleckiego przeanalizowała dokument „Przewodnictwo Polski w OBWE”. Wśród osiągnięć wymieniono zapewnienie odpowiedniego miejsca wymiaru środkowoazjatyckiego i kaukaskiego w działaniach organizacji, postęp w pracach nad Kartą bezpieczeństwa europejskiego oraz ustalenie systemu współpracy między OBWE i Radą Europy, Unią Europejską oraz NATO. Polska zaangażowała się w proces negocjacyjny dotyczący konfliktów na terenach postradzieckich (Górski Karabach i Naddniestrze). Działania Polski w OBWE zwiększyły autorytet naszego kraju na scenie międzynarodowej, kierującego się zasadą solidarności oraz interesem międzynarodowym.

 

Z perspektywy ponad dwóch dekad ocenia się jednak, że jako państwo przewodniczące OBWE w 1998 r. Polska nie wzmocniła znacząco tej organizacji. Polska dyplomacja skupiła się na dążeniu do ratyfikacji przez państwa NATO protokołów o przyjęciu Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego, a także na przygotowaniach do prowadzenia negocjacji w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej. Minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek przemawiając w Sejmie 5 marca 1998 r. i prezentując priorytety dla polskiej polityki zagranicznej, sprawę przewodnictwa Polski w OBWE wymienił dopiero na szóstym miejscu. Ponadto Polska pomimo przewodniczenia organizacji nie zorganizowała u siebie posiedzenia Rady Ministerialnej OBWE; odbyło się ono w grudniu 1998 r. w Oslo.

 

Lata 80., 90. i XXI wiek.

Minister spraw zagranicznych RP (1989-1993) Krzysztof Skubiszewski opowiadał się za ideą wieloinstytucjonalnego systemu bezpieczeństwa w Europie, w którym obok NATO, Wspólnot Europejskich i Unii Zachodnioeuropejskiej miałaby działać KBWE. W styczniu 1993 r. powiedział, że KBWE będzie odgrywać istotną rolę szczególnie przez 10–15 następnych lat, czyli do czasu ustabilizowania się sytuacji w regionie i zbliżenia Polski do instytucji zachodnioeuropejskich. Rzeczywiście po kilku latach, kiedy Polska została przyjęta do NATO, KBWE straciła na znaczeniu w polskiej polityce bezpieczeństwa.

 

Tuż po zakończeniu zimnej wojny Polska podjęła aktywne działania na rzecz instytucjonalizacji struktur KBWE. Ówczesny premier Tadeusz Mazowiecki w styczniu 1990 r. zaproponował powołanie stałej Rady Współpracy Europejskiej, która miała służyć jako forum dialogu między państwami uczestniczącymi w procesie KBWE i wspólnotami integracyjnymi. Polska propozycja nie została jednak przyjęta. Podjęto natomiast decyzję o utworzeniu Biura Wolnych Wyborów z siedzibą w Warszawie. W styczniu 1992 r. organ ten przekształcono w Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR).

 

Na lizbońskim szczycie OBWE w grudniu 1996 r. prezydent Aleksander Kwaśniewski zapowiedział, że Polska podczas swojego przewodnictwa w 1998 roku będzie starać się o realizację trzech zadań: 1) zapobiegania konfliktom; 2) umacniania nowego ładu polityczno-wojskowego w Europie, włączając w to kontrolę zbrojeń; oraz 3) umacniania instytucji demokratycznych i ochrony praw człowieka. 

 

Podczas szczytu w Stambule w listopadzie 1999 r. podkreślaił rolę OBWE m.in. w prowadzeniu misji w terenie, wzmacnianiu procesów demokratyzacji oraz współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Przyjęta została także Karta Bezpieczeństwa Europejskiego. Jak powiedział prezydent Kwaśniewski, Karta jest "bardzo ważnym, wręcz historycznym" dokumentem, który "wprowadza nas pokojowo w XXI wiek" i promuje kooperatywny model bezpieczeństwa europejskiego.

 

Takie samo stanowisko wobec OBWE miał wyłoniony po wyborach parlamentarnych we wrześniu 2001 r. nowy rząd Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Unii Pracy i Polskiego Stronnictwa Ludowego, co potwierdziły słowa ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza na spotkaniu Rady Ministerialnej OBWE w Bukareszcie pod koniec 2001 r. Nawoływał on do wypracowania nowych zasad współpracy OBWE z innymi organizacjami i zdefiniowania jej roli w tworzeniu porządku bezpieczeństwa po zamachach terrorystycznych z 11 września.

 

Zaproponował wzmocnienie OBWE poprzez zaktywizowanie od wielu lat niedziałającego organu  –  Wysokiej Rady – oraz położenie większego nacisku na wymiar polityczno-wojskowy i ekonomiczny. Mimo apeli władz, kryzys Organizacji pogłębiał się. Wykorzystywano ją, zwłaszcza za rządów Prawa i Sprawiedliwości w latach 2005–2007, do „transportowania” demokracji do wschodniej Europy w ramach rewolucji wyborczych („kolorowych rewolucji”).

 

OBWE traciło na znaczeniu, co potwierdziło exposé ministra spraw zagranicznych Stefana Mellera w Sejmie 15 lutego 2006 r. oraz, po zmianie rządu w listopadzie 2007 roku, exposé premiera Donalda Tuska, kierującego koalicyjnym rządem Platformy Obywatelskiej i PSL. Nowy minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski także nie przyznawał OBWE większego znaczenia, choć 7 maja 2008 roku, przemawiając w Sejmie, deklarował poszukiwanie „sposobów przezwyciężenia kryzysu OBWE i przeciwstawianie się podważaniu jej osiągnięć”.

 

Polska podczas „procesu z Korfu”, który odbył się w czerwcu 2009 roku, optowała za wzmocnieniem OBWE w dziedzinie zapobiegania i rozwiązywania konfliktów oraz jako forum konsultacji w sprawach bezpieczeństwa europejskiego. Niestety nie wypracowano żadnych nowych rozwiązań w kontekście rosnącego napięcia między Zachodem a Rosją po wojnie gruzińsko-rosyjskiej.

 

Mimo, iż 8 kwietnia 2010 roku minister Sikorski w exposé sejmowym dostrzegł potrzebę rozwoju OBWE jako forum dialogu i debaty nad przyszłością bezpieczeństwa europejskiego, prezydent Bronisław Komorowski nie wziął udziału w szczycie Organizacji na początku grudnia 2010 roku, zorganizowanego po 11-letniej przerwie w Astanie. 

 

W kolejnych latach następował spadek znaczenia Organizacji w polskiej polityce, a pierwszą realną próbą ożywienia OBWE była wspólna inicjatywa Polski, Francji, Niemiec i Rosji – Inicjatywa na Rzecz Rozwoju Euroatlantyckiej i Euroazjatyckiej Wspólnoty Bezpieczeństwa (Initiative for the Development of a Euro-Atlantic and Eurasian Security Community, IDEAS). W wyniku prac instytutów eksperckich z ww. krajów powstał dokument pt. Towards a Euro-Atlantic and Eurasian Security Community: From Vision to Reality. 

 

Inicjatywa ta nie była jednak kontynuowana, zwłaszcza po wybuchu kryzysu w Ukrainie. Zaprzestano dialogu z Rosją, a po sformowaniu jesienią 2015 r. rządu Polski przez Zjednoczoną Prawicę zintensyfikowano dialog z USA, którego traktowano jako głównego sojusznika i gwaranta bezpieczeństwa w regionie.

 

Kolejne exposé ministrów spraw zagranicznych Polski w latach 2016-2018 marginalizowały OBWE, a minister Jacek Czaputowicz w 2019 r. nie wspomniał w swoim przemówieniu o ww. Organizacji.

 

OBWE a agresja Rosji na Ukrainę.

Podczas oficjalnej inauguracji przewodnictwa Polski w OBWE 13 stycznia br. minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau zaapelował o ożywienie debaty o bezpieczeństwie europejskim i poszanowanie prawa międzynarodowego. Wśród priorytetów wymienił również wzmocnienie gospodarek po pandemii COVID-19 oraz pomoc ludności dotkniętej konfliktami. Spotkał się z Sekretarz Generalną OBWE Helgą Schmid, przedstawicielami państw uczestniczących oraz szefami misji terenowych i instytucji OBWE, gdzie omówiono sytuację w Ukrainie i w Kazachstanie.

 

19 stycznia odbyły się wspólne konsultacje nt. bezpieczeństwa w Europie i napiętej sytuacji wokół Ukrainy polskiego Przewodniczącego OBWE (którego reprezentował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak), Wysokiego Przedstawiciela Unii Europejskiej do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Josepa Borrella, Sekretarza Generalnego NATO Jensa Stoltenbberga i Sekretarza Stanu USA Antony'ego Blinkena.

 

W obliczu braku deeskalacji działań rosyjskich, 9 lutego minister Zbigniew Rau udał się z wizytą do Ukrainy, gdzie spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, ministrem spraw zagranicznych Dmytro Kulebą oraz Iryną Vereshchuk, minister ds. reintegracji czasowo okupowanych terytoriów Ukrainy. Minister Rau spotkał się również z uczestnikami szkolenia OBWE „Rozwój i wdrażanie systemu zarządzania bezpieczeństwem informacji (ISMS)” – poświęconego zwalczaniu cyberprzestępczości, organizowanego przez OBWE dla ukraińskich funkcjonariuszy policji. Minister podkreślił, że należy dążyć do pokojowego zakończenia kryzysu i pełnej realizacji porozumień mińskich. Wyraził poparcie dla działań Specjalnej Misji Obserwacyjnej oraz Trójstronnej Grupy Kontaktowej w Ukrainie.

 

Kilka dni później Zbigniew Rau spotkał się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem. Ministrowi towarzyszył ambasador Mikko Kinnunen, Specjalny Przedstawiciel Urzędującego Przewodniczącego OBWE na Ukrainie. Rozmowy skoncentrowały się na zacieśnieniu współpracy OBWE z Federacją Rosyjską, w tym dążeniach do stabilizacji sytuacji bezpieczeństwa i łagodzenia napięć w regionie. Minister wskazał również na potencjalne korzyści płynące z Odnowionego Europejskiego Dialogu Bezpieczeństwa, zainaugurowanego 8 lutego w Wiedniu.

 

„Napięta sytuacja bezpieczeństwa we wschodniej Ukrainie, w tym rozbudowa potencjału militarnego wzdłuż jej granic, jest priorytetowym tematem polskiego przewodnictwa w OBWE. Wspieramy wysiłki Trójstronnej Grupy Kontaktowej, a także negocjatorów formatu normandzkiego, mające na celu ożywienie procesu pokojowego i przełamanie impasu w negocjacjach” – powiedział Minister Rau.

 

Na zakończenie wizyty w Moskwie szef polskiego MSZ spotkał się także z przedstawicielami rosyjskiego społeczeństwa obywatelskiego oraz ekspertami ds. praw człowieka. „Jako Przewodniczący OBWE dołożę wszelkich starań, aby tak zwany ludzki wymiar OBWE nie znalazł się w cieniu innych spraw. Poszanowanie praw jednostki jest gwarancją pokoju” – podkreślił.

 

17 lutego minister Zbigniew Rau skontaktował się telefonicznie z sekretarzem stanu USA Antony Blinkenem. Mimo wcześniejszych zapewnień Moskwy o wycofaniu swoich jednostek z granicy z Ukrainą, nie było oznak deeskalacji. Obaj rozmówcy zgodzili się, że wciąż istnieje szansa na dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu, w którym kluczową rolę odgrywałby dialog oparty na trzech filarach: bilateralnych rozmowach amerykańsko-rosyjskich, Radzie NATO-Rosja oraz forum OBWE. Minister Rau podziękował za decyzję administracji USA o wysłaniu większej liczby żołnierzy do Polski i podkreślił konieczność dalszego wzmocnienia wschodniej flanki NATO.

 

Po ostrzale przedszkola w rejonie Stanicy Łuhańskiej wezwano do natychmiastowego zapobieżenia dalszej eskalacji. Tak się jednak nie stało. W obliczu uznania przez Rosję obwodów donieckiego i ługańskiego w Ukrainie za niezależne, Przewodniczący OBWE i minister spraw zagranicznych Polski Zbigniew Rau, sekretarz generalny OBWE Helga Maria Schmid, przewodnicząca Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE Margareta Cederfelt i sekretarz generalny Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE Roberto Montella zdecydowanie potępili tę decyzję.

 

22 lutego odbyło się specjalne posiedzenie Stałej Rady OBWE, na którym wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz wyraził solidarność i poparcie dla integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy. Podkreślił, że rosyjska decyzja jest rażącym naruszeniem podstawowych zasad prawa międzynarodowego, a także zobowiązań OBWE, na które Rosja się zgodziła i zobowiązana jest ich przestrzegać.

 

Dwa dni później, 24 lutego, wobec inwazji Rosji na Ukrainę, Parlamentarzyści OBWE (w wydarzeniu uczestniczyła przewodnicząca Delegacji Sejmu i Senatu RP do ZP OBWE posłanka Barbara Bartuś) podczas Zimowego Spotkania w Wiedniu potępili rosyjską akcję militarną w Ukrainie i wezwali do powrotu do dwu i wielostronnego dialogu oraz wprowadzenia sankcji. Na Nadzwyczajnym Posiedzeniu Stałej Rady OBWE na szczeblu ministerialnym Zbigniew Rau powiedział: „Tym aktem militarnej agresji Rosja złamała praktycznie wszystkie międzynarodowe traktaty, zasady i zobowiązania, w tym fundamenty tej Organizacji – Akt Końcowy z Helsinek i Kartę Paryską”. Dzień hańby. Rosja zdecydowała się zaatakować Ukrainę - sąsiadujący z nią pokojowy kraj”. Potępiono także zaangażowanie Białorusi w agresję na Ukrainę.

 

1 marca ministrowie spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Francji (Zbigniew Rau, Annalena Baerbock i Jean-Yves Le Drian) spotkali się w Łodzi. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba dołączył do części rozmów za pośrednictwem wideokonferencji. Odnosząc się do wniosku o członkostwo w UE podpisanego przez prezydenta Ukrainy, Minister Rau podkreślił, że „Warszawa wspiera europejskie aspiracje Ukrainy”.

 

Dwa tygodnie później szef polskiej dyplomacji wziął udział w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku, gdzie wezwał do większego zaangażowania się we współpracę z instytucjami międzynarodowymi, by powstrzymać agresję na Ukrainę, do przestrzegania prawa humanitarnego i powstrzymania się od działań skierowanych przeciwko ludności cywilnej i infrastrukturze. Ukraina zaś wezwała OBWE do wydalenia Rosji z tej organizacji.

 

Należy jednak zadać sobie pytanie czy faktycznie byłoby to skuteczne. Jest to wątpliwe, bo nawet w przypadku wykluczenia Federacji Rosyjskiej jej bliski sojusznik, Białoruś, nadal mogłaby blokować decyzje. Poza tym, stały przedstawiciel Rosji przy OBWE Aleksander Łukaszewicz zapowiedział, że jego kraj nie ma zamiaru dyskutować o inicjatywach bezpieczeństwa pod patronatem OBWE. Według Moskwy, Organizacja charakteryzuje się „strukturami amorficznymi” i bez prawnego statusu międzynarodowego jest nieistotna.

 

Komentarze z Moskwy mogą na pierwszy rzut oka wyglądać na afront, ale są technicznie trafne. OBWE nie posiada karty założycielskiej na mocy prawa międzynarodowego. Pomimo zmiany nazwy z konferencji (KBWE) na organizację (OBWE) podczas szczytu w Budapeszcie w 1994 r., pozostaje forum dialogu politycznego o quasi-stałych strukturach; dlatego 57 krajów tworzących OBWE, określa się jako „państwa uczestniczące”, a nie państwa członkowskie. Prawnie chwiejne fundamenty Organizacji mają bezpośrednie konsekwencje dla jej pracy. Status, immunitet i przywileje jej biur i pracowników muszą być uzgadniane dwustronnie z każdym krajem. Co więcej, decyzje podejmowane w OBWE nie są prawnie wiążące.

 

Należy zwrócić uwagę także na partykularne interesy poszczególnych państw. Moskwa wielokrotnie osłabiała mandaty i zdolności operacyjne OBWE. Kraje takie jak Armenia i Azerbejdżan często utrudniają podejmowanie nawet najprostszych decyzji w sprawach proceduralnych, kierując się logiką narodowej rywalizacji. Różne kraje goszczące ograniczyły mandaty operacji terenowych OBWE, chociaż należy przyznać, że jest to ich suwerenne prawo. Kraje zachodnie również preferują współpracę w ramach innych organizacji czy formaty dwustronne. Co więcej, wiele krajów kieruje się polityką oszczędnościową i nie zapewnia Organizacji potrzebnych zasobów finansowych.

 

Przyszłość OBWE nadal pozostaje pod dużym znakiem zapytania, a zależeć będzie od rozwoju stosunków Zachodu z Rosją.

 

Źródła: 

[1]https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/11315/29578/ZIEBA_Polska_w_OBWE_2020.pdf?sequence=1&isAllowed=y

[2]https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Przeglad_Historyczno_Wojskowy/Przeglad_Historyczno_Wojskowy-r2011-t12_(63)-n5_(238)/Przeglad_Historyczno_Wojskowy-r2011-t12_(63)-n5_(238)-s90-102/Przeglad_Historyczno_Wojskowy-r2011-t12_(63)-n5_(238)-s90-102.pdf

[3]https://ifsh.de/file-CORE/documents/yearbook/english/95_96/Novak.pdf

[4]https://www.osce.org/

[5]https://dziennikurzedowy.msz.gov.pl/pl/p/msz_pl/polityka_zagraniczna/polityka_bezpieczenstwa/obwe/index.html

[6]Bezpieczeństwo polityczne i wojskowe, pod red. A. Ciupiński, K. Malak, AON, Warszawa 2004

[7]https://ine.org.pl/przewodnictwo-polski-w-obwe-rok-szans-i-proby-sil/

[8]https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/komunikat.xsp?documentId=E97D1991C5D2190CC12587F400404A6F

[9]https://www.gov.pl/web/osce/minister-rau-inaugurates-polands-chairmanship-of-the-osce

[10]https://www.gov.pl/web/osce/minister-zbigniew-rau-to-inaugurate-the-renewed-osce-european-security-dialogue-in-vienna

[11]https://www.gov.pl/web/osce/osce-chairman-in-office-rau-concludes-visit-to-ukraine

[12]https://www.gov.pl/web/osce/minister-zbigniew-rau-osce-chairman-in-office-in-moscow

[13]https://www.gov.pl/web/osce/minister-zbigniew-rau-to-inaugurate-the-renewed-osce-european-security-dialogue-in-vienna

[14]https://www.gov.pl/web/osce/minister-zbigniew-rau-osce-chairman-in-office-in-moscow