Ustawa wzmacniająca zasady Republiki
16 lutego Zgromadzenie Narodowe przyjęło w pierwszym czytaniu ustawę dotyczącą laickości w przestrzeni publicznej, skierowaną głównie na walkę z islamskim separatyzmem, w tym przede wszystkim przeciwko mowie nienawiści w sieci oraz nauczaniu domowemu. Ustawa przewiduje m. in. zwiększoną kontrolę organizacji religijnych oraz zwiększenie transparentności ich finansowania, a także zakaz poligamii, przymusowych małżeństw oraz wystawiania tzw. “certyfikatów dziewictwa”. Natomiast za rozpowszechnianie prywatnych informacji o osobie z zamiarem sprowadzenia zagrożenia na jej życie będzie grozić kara nawet 45 tysięcy euro. Ustawa teraz trafi do Senatu, gdzie prace nad jej ewentualnym przyjęciem rozpoczną się 30 marca. Procedowane zmiany są wywołane m. in. Brutalnym morderstwem nauczyciela Samuela Paty, do którego doszło jesienią zeszłego roku po tym jak pokazał on uczniom jednej ze szkół na przedmieściach Paryża karykaturę Proroka Mahometa. Wydarzenie wstrząsnęło Francją i wywołało intensywną debatę publiczną na temat wolności słowa i laickości, która jest jedną z 3 podstawowych zasad Republiki.
Walka o francuskie wino
Podczas rozmów w ramach ustalania Wspólnej Polityki Rolnej (CAP) w Brukseli udało się Francji uzyskać wstępną zgodę na przedłużenie specjalnych regulacji unijnych chroniących przemysł winiarski, które przewidują m. in. możliwość corocznego powiększenia ziemi pod uprawę winogron w celu produkcji wina o zaledwie 1% wielkości już użytkowanej w tym celu ziemi, w dodatku po uzyskaniu specjalnych pozwoleń na prowadzenie winiarni. Francja przewodziła w tym celu koalicji państw, które słyną z produkcji wina, takich jak Włochy i Hiszpania oraz wsparta była potężnym lobbym winiarskim, które zdeterminowane było nie dopuścić do tego, aby europejskie wino uległo komercjalizacji i stało się drugą “coca-colą”. Dotychczasowe restrykcje dotyczące produkcji wina miały być zniesione w 2030 r., jednak Francji udało się przedłużyć ten termin do minimum 2045 r. Wszystko to mimo sprzeciwu Komisji Europejskiej, która ostrzegała przed długofalowymi skutkami takiego rozwiązania, związanymi przede wszystkim z kryzysem klimatycznym poprzez uniemożliwienie modernizacji winnic spowodowane blokowaniem dostępu do zakupu ziemi przez młode pokolenie rolników. Rozmowy w ramach CAP mają potrwać do końca maja, jednak francuscy politycy już ogłosili sukces w walce o francuskie wino.
Autor: Patrycja Gąsiorek
Źródła:
https://www.greenpeace.fr/affaire-du-siecle-linaction-climatique-de-letat-jugee-illegale/
https://www.politico.eu/article/france-wins-wine-battle-with-brussels-vineyard-protection/
https://www.euractiv.pl/section/praca-i-polityka-spoleczna/news/zgromadzenie-narodowe-francja-radykalny-islam-turcja-mahomet-erdogan-paty-paryz-senat/
Liechtenstein
Liechtenstein pozywa Czechy
Księstwo pozywa Republikę Czeską przed ETPC, aby ci przestali uznawać Liechtensteińczyków za Niemców. Sprawa z pozoru błaha ma jednak poważne znaczenie dla spraw reprywatyzacyjnych i odszkodowawczych, bowiem po II wojnie światowej na podstawie serii dekretów ówczesnego przywódcy Czechosłowacji Beneša dokonano konfiskat majątku Niemców w tym własności obywateli księstwa oraz rodu panującego Liechtensteinów. Skarga jest odpowiedzią na orzeczenie czeskiego Trybunału Konstytucyjnego co do legalności konfiskaty majątku rodziny książęcej. Chodzi o 50 ha ziem oraz liczne obiekty rezydencjonalne na terenie Czech i zbiory muzealne. Władze czeskie miały wymazywać zapis o własności Liechtensteinów w księgach wieczystych pochodzących sprzed stuleci. Zdaniem władz czeskich Franciszek Józef II von und zu Liechtenstein (panujący w latach 1938-1989) miał sam siebie określić Niemcem. Dom książęcy zaprzecza tym faktom i uznaje, że rząd czeski lekceważy niezależność i suwerenność księstwa, któremu de facto od początku istnienia niepodległego państwa bliżej do Szwajcarii. Sprawa ciągnie się od wielu lat w roku 2009, księstwo zerwało nawet relacje dyplomatyczne z Republiką Czeską. Podobny spór o odzyskanie zagrabionego mienia (lub odszkodowanie) od Czech walczy Zakon Niemiecki zwany w Polsce Zakonem Krzyżackim. W ich przypadku dekret Beneša został uchylony odnośnie ich mienia przez czeskie sądy, jednakże po przejęciu władzy przez komunistów dekret powrócił.
Autor: Emil Plewa
Źródła:
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-liechtenstein-zada-od-czech-by-nie-uznawali-jego-obywateli-z,nId,4679651
https://www.euractiv.pl/section/polityka-zagraniczna-ue/news/liechtenstein-skarga-etpcz-trybunal-strasburg-czechy/
Luksemburg
Spór o podatki
Luksemburg jedno z najbogatszych państw świata pod względem PKB per capita, znów na widoku. Tym razem przez wymuszenie przez władze Unii Europejskiej na międzynarodowych koncernach obowiązku publikowania zestawienia podatków płaconych w każdym państwie członkowskim UE oraz w rajach podatkowych. Choć przez ostatni rok to Holandia była najbardziej atakowana za stosowanie praktyk raju podatkowego w związku z niemożnością przyjęcia budżetu unijnego, teraz wraca temat Luksemburga jak się okazuje największego beneficjenta Brexitu. Choć po aferach podatkowych w tym LuxLeaks, państwo zaostrzyło politykę podatkową to nadal pozostaje światowym centrum finansowym i transferowym. Od przemysłowego kraju Luksemburg zmienił się w kraj usług finansowych oferując względnie niskie stawki podatkowe. Choć stawki były i nadal są niskie to nie one stanowią problem, ale liczne wyjątki przewidujące ulgi. Wyjątki, które stały się regułą, przez co system podatkowy kraju jest wysoce nieprzejrzysty, że trafił nawet na krótko na czarną listę OECD. Unijne działania mogą ujawnić skalę problemu w ramach państw członkowskich UE. Oprócz Luksemburga oczy kierowane są także w stronę w Holandii.
Autor: Emil Plewa
Źródła:
https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/rynki-finansowe/bankowosc/luksemburg-od-stalowego-magnata-do-raju-podatkowego/
https://www.humanmag.pl/kraje-ue-popieraja-plan-ujawnienia-unikania-opodatkowania-duzych-firm-w-unii-europejskiej/
Niemcy
Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w sprawie Niemiec
Po raz kolejny wraca temat nalotu na Kunduz. Europejski Trybunał Praw Człowieka uwolnił Niemcy od zarzutów w postępowaniu dotyczącym nalotu sił NATO na Kunduz w Afganistanie we wrześniu 2009 roku. Sędziowie w Strasburgu orzekli, iż śledztwo niemieckiego wymiaru sprawiedliwości w sprawie zamachu było wystarczające i Niemcy nie naruszyły Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Pozew został złożony przez afgańską rodzinę Abdula Hanana, którego dwaj synowie zginęli w ataku bombowym na rozkaz dowódcy niemieckiej Bundeswehry Georga Kleina. Na skutek nalotu życie straciło około stu osób, w tym kilkudziesięciu cywilów.
Warto przypomnieć, że w grudniu ubiegłego roku Federalny Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w przypadku nalotu na Kunduz nie można było wykluczyć, że w pobliżu celu bombardowania znajdowała się ludność cywilna. Pułkownik Klein wyczerpał jednak wszystkie dostępne mu źródła informacji, zanim wydał rozkaz ataku. Sędziowie z Karlsruhe potwierdzili tym samym orzeczenie Federalnego Trybunału Sprawiedliwości, zgodnie z którym rodzinom ofiar nalotu nie przysługuje prawo do odszkodowania. Rząd w Berlinie poinformował, że wypłacił on każdej poszkodowanej rodzinie pomoc humanitarną w wysokości 5000 dolarów.
Dla przypomnienia wydarzenie miało miejsce 4 września 2009 roku, kiedy radykalni talibowie porwali dwie cysterny z paliwem w pobliżu bazy wojskowej Bundeswehry w prowincji Kunduz na północy Afganistanu. W obawie, że cysterny mogą zostać użyte do ataku na obóz polowy i żołnierzy Bundeswehry dowódca Georg Klein wydał rozkaz nalotu.
Autor: Bartłomiej Fiszer
Źródła:
https://www.dw.com/pl/nalot-w-kunduz-europejski-trybuna%C5%82-praw-cz%C5%82owieka-orzek%C5%82-w-sprawie-niemiec/a-56587096