Dla Belgów istotną liczbą jest również suma głosów pustych i nieważnych, a ta wzrosła o 0,3% w stosunku do wyborów z 2014 roku i wynosi 6,07%. Belgijskie rozwiązania są niecodzienne również dlatego, iż na skutek poprawki konstytucyjnej, od 2014 roku wybory do parlamentów regionalnych, do Izby Reprezentantów oraz do Parlamentu Europejskiego odbywają się tego samego dnia. I tak, zarówno w wyborach federalnych, jak i europejskich, najwyższe wyniki osiągnęły N-VA (Nowy Sojusz Flamandzki, centroprawica, wynik gorszy niż 5 lat temu – 14% w wyborach do PE) oraz Vlaams Belang (Interes Flamandzki, populistyczna i eurosceptyczna partia, która wręcz potroiła swój wynik z 2014 roku). Siła tego wielopartyjnego systemu tkwi jednak w potrzebie koalicji, a tymczasem chociażby zieloni z Flamandii i Walonii zdobyli wspólnie w wyborach do PE – 14%, zaś federalnych – 12%.
autorka: A. Kochman
***