W wyborach było jedenastu kandydatów. Najwięcej głosów uzyskał Zoran Milanović, kandydat Socjaldemokratycznej Partii Chorwacji (Socijaldemokratska partija Hrvatske, SDP) i były premier Chorwacji w latach 2011-2016. Podczas kampanii wyborczej jego hasłem był slogan: „Po prostu, prezydent z charakterem”. Obiecywał, że będzie chronić ubogich oraz walczyć o prawa człowieka. W wyborach uzyskał ponad 29% głosów.
Drugi wynik w wyborach uzyskała Kolinda Grabar-Kitarović - dotychczasowa prezydent Chorwacji i kandydatka Wspólnoty Demokratycznej (Hrvatska demokratska zajednica, HDZ). Swoją kampanię prowadziła pod hasłem – „Prezydent, ponieważ wierzę w Chorwację”. Sukcesy, takie jak podniesienie międzynarodowej pozycji państwa na świecie oraz uczestniczenie Chorwacji w inicjatywie Trójmorza jako mocnego gracza w regionie były głównymi motywami przewodnimi jej kampanii wyborczej. Jednak prezydent Chorwacji popełniła serię gaf, które odbiły się na wyniku wyborów. Niedawno media społecznościowe żyły dwoma filmikami z udziałem prezydent Grabar-Kitarović. W jednym śpiewała sto lat na urodzinach burmistrza Zagrzebia (Milana Bandića), a w drugim na wiecu obiecywała młodym, że będą mogli zarabiać 8000 euro pracując online. Twierdziła, że w tej kwestii dogadała się z niektórymi państwami. To nie był koniec błędów, bowiem w trakcie debaty kandydatów na prezydenta, dotychczasowa pani prezydent nazwała tajne służby skorumpowanymi. Pomimo tych wydarzeń, w trakcie wyborów oddało na nią głos ponad 26% obywateli.
Trzeci wynik w wyborach prezydenckich w Chorwacji zdobył Miroslav Škoro - chorwacki piosenkarz, prawicowy polityk i były członek HDZ. W trakcie wojny w latach 90-tych na Bałkanach słynął ze swoich narodowych piosenek. Podczas kampanii zaostrzył antyserbską politykę mówiąc, że nie boi się używać pozdrowienia – „Za dom spremni”, którego używali ustasze (ruch, który podczas drugiej wojny światowej odpowiedzialny był za śmierć setek tysięcy ludzi, a przede wszystkim Serbów). Analitycy wyborów wskazują, że to właśnie Miroslav Škoro zabrał głosy prezydent Kolindzie Grabar-Kitarović. W wyborach zdobył ponad 24% głosów, w tym najwięcej pośród Chorwatów głosujących w Niemczech, aż 55,44%, plasując się przed Koliną Grabar-Kitarović.
Inni kandydaci to Miroslav Kolakušić - prawnik, polityk i sędzia sądu gospodarczego w Zagrzebiu (uzyskał ponad 5% głosów); Dario Juričan (obecnie Milan Bandić, po zmianie imienia i nazwiska) - reżyser, polityk i aktywista, uzyskał ponad 4% głosów; Dalija Orešković, chorwacka prawniczka i polityk. Znana z tego, że wszczęła postępowanie w sprawie wydatków wyborczych Kolindy Grabar-Kitarović. W wyborach uzyskała 2,89% głosów; Ivan Pernar, kontrowersyjny chorwacki polityk i członek partii Żywy Mur (Živi zid).W wyborach uzyskał około 2,31% głosów; Katarina Peović, aktywistka i kandydatka partii Radnička fronta (radykalnej lewicy), w wyborach uzyskała 1,12% głosów; Dejan Kovač, (0,95%); Anto Đapić (0,21%); Nedjeljko Babić (0,15%).
Niestety, żaden z biorących udział w wyborach nie dostał wymaganej większości, dlatego też przewidziano drugą turę, którą zaplanowano na 5 stycznia 2019 roku. W drugiej turze wyborów prezydenckich w Chorwacji spotkają się Zoran Milanović i Kolinda Grabar-Kitarović. Analitycy nie są pewni co do wygranej w drugiej turze, jednak pewne jest, że Kolinda Grabar-Kitarović dostanie głosy prawicy i tych, którzy popierali Miroslava Škoro, natomiast Zoran Milanović ma szansę zebrać głosy od niezdecydowanych oraz lewicy.
Źródło: https://www.izbori.hr/pre2019/rezultati/1/index.html - wyniki wyborów pierwszej tury (23.12.2019; 15:15)
Autorka: Zuzanna Sielska