7 stycznia 2019 – Wizyta Putina w Belgradzie
Wizyta Władimira Putina w Belgradzie, na której podpisał ponad 20 umów związanych z kulturą, infrastrukturą, nauką i wojskiem. Serbia uzyskała wsparcie w sprawie zakończenia negocjacji z Kosowem oraz potwierdzenie dalszej współpracy i przyjaźni obu państw.
Modernizacja wojsk Serbii
Na początku roku wojska serbskie zostały wzmocnione o nową haubicę B-25. W ramach modernizacji wojska zostały także zakupione śmigłowce z Rosji i Niemiec- osiem helikopterów H-145M dla wojska i policji, cztery śmigłowce bojowe Mi-35M i trzy pojazdy transportowe Mi-17V5.
Antyrządowe protesty w Serbii
2019 rok w Serbii to przede wszystkim antyrządowe protesty, które przetoczyły się przez państwo. Strajk znany jako „Jedan od pet miliona” (jeden z pięciu milionów) spowodowany był zabójstwem dziennikarza Olivera Ivanovicia i pobiciem polityka opozycji Borko Stefanovića. Ruch ten był kontynuowany przez cały rok przeciwko rządom Aleksandra Vucića, korupcji, upaństwowieniu mediów. Protesty rosły w siłę. W kulminacyjnym momencie na ulice Serbii wyszło aż (według źródeł opozycji) 70 000 strajkujących. W trakcie manifestacji Prezydent Serbii Aleksander Vučić wstawił post na jednym z portali w mediach społecznościowych, na którym zakomunikował, że nawet jeżeli wyjdzie protestować na ulice pięć milionów, to on i tak nie ugnie się strajkującym. Lider opozycji odpisał prezydentowi, że jest jednym z tych pięciu milionów. W konsekwencji ruch protestujących stworzył hasztag, którym oznaczane są wrzucane zdjęcia, filmy, live streamy ze strajku by pokazać, ile jest protestujących i relacjonować co się dzieje. Strajkujący mają bowiem zastrzeżenia do mediów państwowych, które według nich mogą zakłamywać rzeczywistość.
Afera z rosyjskim szpiegiem
W dniu 17 listopada umieszczono w Internecie nagranie przedstawiające rosyjskiego dyplomatę wręczającego plik banknotów ważnemu serbskiemu urzędnikowi. Prezydent Serbii Aleksandar Vučić potwierdził, że na nagraniu widać asystenta attaché wojskowego Ambasady Rosji w Belgradzie płk. Gieorgija Klebana, który oficjalnie jest oficerem rosyjskiego wywiadu wojskowego. Prezydent oświadczył także, że nagranie nie pochodzi od służb serbskich. Domniemywa się, że to służby amerykańskie miały stać za opublikowanym filmem. Aleksandar Vučić dodaje, że służby serbskie są w posiadaniu większej ilości nagrań, stanowiących dowód dziesięciu przypadków kontaktowania się z serbskimi źródłami. Dalej jednak twierdzi, iż „Oba prawosławne kraje łączą silne, tradycyjne więzi, których nic nie jest stanie osłabić. Ten skandal nie zaszkodzi relacjom wzajemnym na linii Belgrad-Moskwa. Sądzę, że prezydent Władimir Putin o niczym nie wiedział”. Moskwa komentuje tę sytuację twierdząc, że jest ona prowokacją krajów trzecich, które mają na celu rozbicie przyjaźni serbsko-rosyjskiej.
Źródła:
https://www.gazeta.ru/politics/photo/srpski-putin.shtml
Autorka: Zuzanna Sielska