Jak podają rosyjskie media, lekarze z Omska stwierdzili zatrucie niezidentyfikowanym psychodileptykiem. Główny lekarz szpitala w Omsku zdiagnozował zaburzenie metaboliczne. Rosyjscy lekarze stwierdzili również, że w organizmie Navalnego nie znaleziono śladów trucizny.
Po zwróceniu uwagi międzynarodowej na incydent, rano 22 sierpnia Navalny został przewieziony do Berlina, gdzie przebywał w klinice Charite aż 32 dni. Był też pod ciągłą ochroną niemieckiej policji.
Były prawnik, Aleksiej Navalny, stał się jedną z najbardziej znanych twarzy rosyjskiej opozycji. Swoją popularność uzyskał w 2008 roku dzięki prowadzonemu blogowi poświęconemu przypadkom nadużywania władzy przez przedstawicieli rosyjskiego rządu oraz największych w kraju firm państwowych. Opublikowane przez niego materiały doprowadziły nawet do rezygnacji ze stanowisk urzędników, co jest rzadkością w rosyjskiej polityce.
Niemiecki szpital Charite potwierdził, że wyniki badania wskazują na zatrucie. Specjalne laboratorium Bundeswehry potwierdziło zatrucie Aleksieja Navalnego substancją z tzw. grupy „Novichok”. Oprócz niemieckiego laboratorium, również laboratoria we Francji i Szwecji potwierdziły zatrucie Nawalnego środkiem "novichok". W następstwie tego niemiecki rząd oficjalnie ogłosił, że Navalny został otruty.
W przeszłości Rosja wielokrotnie była już oskarżana o próby otrucia swoich przeciwników. W marcu 2018 r. w Wielkiej Brytanii przy użyciu Novichoka dokonano zamachu na byłego podwójnego agenta Serhija Skrypala i jego córkę Julię. Spowodowało to skandal dyplomatyczny, ponieważ Londyn oskarżył władze rosyjskie o zorganizowanie zamachu. Nieco później w wyniku tragicznego wypadku z powodu tej samej trucizny zmarła obywatelka Wielkiej Brytanii Dawn Sturgess.
Reakcja Międzynarodowa
Unia Europejska zdecydowanie potępiła zamach na życie Aleksieja Navalnego i zadeklarowała gotowość nałożenia sankcji na Rosję w związku z zatruciem opozycjonisty.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że w pełni potępia zastosowanie substancji „Novichok” i wzywa do kompleksowego i przejrzystego śledztwa rosyjskich władz tej sprawy oraz zidentyfikowania i ukarania osób odpowiedzialnych za atak.
Brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab powiedział, że zaangażowanie władz rosyjskich w otrucie przywódcy rosyjskiej opozycji Aleksieja Navalnego wydaje się wysoce prawdopodobne. Brytyjski minister podkreślił również, że stosowanie substancji z grupy „Noviczok” nie może być traktowane jako wewnętrzna sprawa Rosji. Użycie broni chemicznej w tym kontekście to czysty „gangsteryzm”, a Rosję obowiązuje międzynarodowy zakaz stosowania takich substancji.
Najbardziej stanowczą reakcję na zatrucie Navalnego okazali niemieccy politycy. Jürgen Hardt – rzecznik ds. Polityki zagranicznej frakcji CDU / CSU, nazwał dowody „oszałamiającymi”, gdyż jego zdaniem, wskazują one na udział oficjalnych władz Federacji Rosyjskiej w zamachu na Navalnego.
Niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer stwierdziła, że rząd Rosji powinien być postrzegany jako agresywny reżim, który nie zawaha się przed użyciem przemocy w celu realizacji swoich celów.
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier uważa, że zatrucie przywódcy rosyjskiej opozycji Aleksieja Navalnego poważnie nadszarpnęło stosunki Niemiec i Rosji.
Przewodniczący wpływowej międzynarodowej Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium - Wolfgang Ischinger ogłosił koniec idei strategicznego partnerstwa Niemiec i Rosji po otruciu lidera rosyjskiej opozycji.
Niemieckie MSZ wezwało ambasadora Rosji w Berlinie w związku z zatruciem Navalnego. Minister spraw zagranicznych Heiko Maas podkreślił, że niemiecki rząd zdecydowanie potępia zamach na Navalnego oraz żąda od władz rosyjskich wyjaśnienia, w sposób pełny i jak przejrzysty, okoliczności już niewątpliwego otrucia Aleksieja Navalnego. Heiko Maas po raz pierwszy wspomniał o Nord Stream 2 w kontekście zatrucia Navalnego oraz wyraził nadzieje, że odmowa Rosji w sprawie zbadania zatrucia Navalnego nie zmusi Niemiec do zmiany stanowiska wobec Nord Stream 2.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel zażądała od Moskwy wyjaśnień w sprawie zamachu na polityka. „Już teraz pojawiają się bardzo poważne pytania, na które tylko rosyjski rząd może i powinien odpowiedzieć” - powiedziała Merkel w specjalnym oświadczeniu w środę 2 września.
Wypowiedzi zarówno pojedynczych niemieckich polityków, jak i przedstawicieli władz państwowych są bardzo ostre. Nie są to już żądania przejrzystego śledztwa ze strony władz rosyjskich, ale bezpośrednie wezwania władz rosyjskich do wyjaśnienia incydentu, które mogą być odebrane jako nieoficjalne zarzuty winy w stronę władz Rosji.
Rosja ze swojej strony w żaden sposób nie komentowała zatrucia Aleksieja Navalnego, co więcej, przedstawiciele organów ścigania nie widzą podwodów do wszczęcia postępowania karnego.
Berlińska klinika Charite, w której przebywał Navalny, stwierdziła, że pomimo złagodzenia objawów zatrucia, lekarze spodziewają się długiego procesu powrotu do zdrowia i nie wykluczają długoterminowych Bundeswehry konsekwencji zdrowotnych dla polityka. W połowie września kondycja opozycjonisty zaczęła się jednak poprawiać. Polityk wybudził się ze śpiączki i odzyskał pamięć. 15 września Navalny zamieścił na swoim profilu na Instagramie zdjęcie opatrzone poniższym podpisem: „Nadal prawie nic nie mogę zrobić, ale wczoraj mogłem samodzielnie oddychać przez cały dzień. Nie korzystałem z żadnej pomocy z zewnątrz, nawet najprostszej zastawki w gardle. Bardzo mi się to podobało. Niesamowity, niedoceniany przez wielu proces. Polecam”.
Autor – Vitalii Makhanets
Redakcja – Joanna Wróblewska