Protesty w obronie wolności mediów
Pod koniec lipca spółka Indamedia dokonała przejęcia największego węgierskiego niezależnego portalu informacyjnego Index. Indamedia znajduje się pod kontrolą kuratorium, w którego skład wchodzi jeden z posłów koalicji rządzącej. Proces przejęcia portalu trwał prawie 5 lat. W czerwcu pojawiły się naciski ze strony działu sprzedaży kontrolowanego przez Inmedię. Poza tym doszło do tarć w zarządzie firmy, a następnie do zwolnienia części pracowników oraz przejęcia struktur i większości udziałów w spółce Index. Wspomniany portal odpowiadał za ok. 50% zasięgu portali niezwiązanych z rządem, a na jego łamach publikowano wyniki śledztw dziennikarskich, które uderzały w polityków koalicji rządzącej na Węgrzech. Pomimo epidemii na ulicach stolicy doszło do licznych protestów: według różnych szacunków brało w nich udział ok. 5-10 tys. osób. Protestujący wyrażali sprzeciw wobec naruszania wolności słowa oraz kształtu systemu medialnego, który w dużej mierze jest podporządkowany rządowi w Budapeszcie. Należy również dodać, że władze węgierskie zapewniały, że nie mają wpływu na wewnętrzną sytuację w firmie Index.
Negocjacje budżetowe
Od połowy listopada Węgry wraz z Polską jednoznacznie wyrażały sprzeciw wobec mechanizmu określanego jako “pieniądze za praworządność”, czyli powiązania wypłaty funduszy unijnych z wystąpieniem naruszeń dotyczących praworządności. Najważniejszym elementem tego mechanizmu miało być skuteczne nakładanie sankcji za niewłaściwe wykorzystywanie środków publicznych pochodzących z budżetu UE, na przykład w przypadku zaobserwowania nadużyć przy organizacji przetargów publicznych. Zdaniem rządu w Budapeszcie tego typu rozwiązanie stanowi poważne niebezpieczeństwo dla suwerenności państw członkowskich, które zamiast wzmocnienia praworządności wpływają na jej osłabienie. Premier Viktor Orban przekonywał, że “dziś stajemy przed nowym mechanizmem, który przez arbitralność swojego stosowania może doprowadzić do rozczłonkowania Unii”. Podkreślał również, że pomysł takiego mechanizmu stoi w sprzeczności z traktatami europejskimi, które są dla Węgier nadrzędne w tej kwestii. W związku z tym, Budapeszt i Warszawa zablokowały przyjęcie Funduszu Odbudowy oraz unijnego budżetu na lata 2021-2027. W nocy z 10 na 11 grudnia, po trwających blisko dwa tygodnie negocjacjach, osiągnięto kompromis podczas szczytu Rady Europejskiej. Umożliwiono zaskarżenie mechanizmu do TSUE w przypadku uruchomienia danej procedury. Fundusze unijne mogą zostać wstrzymane dopiero po orzeczeniu tego organu, co może trwać nawet dwa lata. Ustalenia ze szczytu Rady Europejskiej zostały przyjęte przez Parlament Europejski 5 dni później.
Autor: Paweł Wróbel
Redaktor: Anna Lanina
Źródła:
https://www.dw.com/pl/sueddeutsche-zeitung-kompromis-z-brukseli-to-katastrofa/a-55915195
https://www.foreignaffairs.com/articles/world/2020-06-13/democracy-versus-pandemic
https://oko.press/na-wegrzech-upadl-portal-index/
Raport o stanie świata Dariusza Rosiaka z dnia 29.07.2020.